PKO: Sześć bramek w Stróżewie. Korona wygrywa ze Stellą

PKO: Sześć bramek w Stróżewie. Korona wygrywa ze Stellą

Korona Stróżewo znowu zwycięska. W XVIII kolejce pilskiej klasy okręgowej pokonała Stelle Białośliwie 4:2. Na listę strzelców wpisywał się Dawid Chmielnicki, Paweł Kurnik, Filip Konarski oraz Michał Bobrowski.

W porównaniu do ostatniego meczu zaszło kilka zmian w składzie. Z powodu limitu żółtych kartek nie mógł zagrać Michał Andrzejczak, natomiast z powodów osobistych nie wystąpił Radosław Jopp. W wyjściowej jedenastce zastąpili ich odpowiednio Krystian Urbański oraz Daniel Gapiński.

Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla gospodarzy. Pierwsza akcja podbramkowa stworzona przez zawodników Stelli, została zakończona golem. Dośrodkowanie z lewej strony wykorzystał Wojciech Cichy. Podopieczni Marka Trzebnego jednak bardzo szybko wzięli się do odrabiania strat. W 6 minucie bramkę na 1:1 zdobył niezawodny Dawid Chmielnicki, dobijając piłkę, która odbiła się od poprzeczki, po uderzeniu Daniela Gapińskiego. Kolejne akcje ofensywne przyniosły kolejne bramki. Na prowadzenie koroniarzy wyprowadził Paweł Kurnik, wykorzystując dośrodkowanie Chmielnickiego. Filip Konarski zdobył bramkę numer trzy dla gospodarzy, który popisał się bardzo ładnym strzałem z okolic pola karnego. Podczas całego spotkania dość mocno wiało, co dało się odczuć przy kolejnej bramce. Michał Bobrowski w 35 minucie oddał centro-strzał, a piłka ostatecznie wylądowała w siatce, całkowicie zaskakując przy tym bramkarza rywali. Szósta i zarazem ostatnia bramka wpadła jeszcze przed przerwą. Wojciech Siwek sfaulował zawodnika Stelli w polu karnym, a sędzia wskazał na „wapno”. Jedenastkę pewnie wykorzystał Mateusz Kadzban.

Po zmianie stron piłkarze Marka Trzebnego mocno spuścili z tonu. Oddali nieco inicjatywę rywalom, ale jednak cały czas kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Goście stworzyli sobie kilka ciekawych akcji, natomiast miejscowi wyprowadzali groźne kontry. Przez to między innymi trzy razy pojedynek sam na sam z bramkarzem przegrał Bartosz Antosik, a także raz Paweł Kurnik. Mimo wszystko wynik nie uległ zmianie i trzy punkty zostały zainkasowane przez Koronę Stróżewo.

Korona Stróżewo 4:2 Stella Białośliwie

2 min. Wojciech Cichy
6 min. Dawid Chmielnicki
15 min. Paweł Kurnik
19 min. Filip Konarski
23 min. Michał Bobrowski
41 min. Mateusz Kadzban

Wypowiedzi pomeczowe:
- Krystian Urbański, obrońca Korony Stróżewo:
Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była dobra, pomimo dwóch błędów, po których straciliśmy bramki. Druga połowa była już nieco gorsza. Mieliśmy jeszcze sytuację do zdobycia bramki, ale - niestety - nie udało się strzelić. Najważniejsze, jednak jest to, że udało nam zdobyć się kolejne punkty. Teraz skupiamy się na najbliższym meczu.

- Bartosz Antosik, pomocnik Korony Stróżewo: Początek meczu na pewno był ciężki. Na dzień dobry dostaliśmy "dzwona". Najważniejsze jest jednak to, że szybko się pozbieraliśmy i zaczęliśmy grać swoje. Jest to ważne zwycięstwo. Mimo absencji Beki i Jopasa, pokazaliśmy - znowu - że jesteśmy mocnym zespołem.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości