PKO: Zrehabilitować się za porażkę

PKO: Zrehabilitować się za porażkę

W X kolejce pilskiej klasy okręgowej Korona Stróżewo, w sobotę o godzinie 15:00, zmierzy się na wyjeździe z Orłem Pęckowo.

Pierwsza porażka boli najbardziej…

To musiało się kiedyś stać. Tak naprawdę Korona nie była pokonana od 2 kwietnia, kiedy wówczas przegrała z Fortuną Wieleń. W kolejnych meczach radziła sobie bardzo dobrze i ogrywała kolejnych rywali. W tym sezonie wygrywała wszystkie mecze pewne, jednak poległa w najmniej oczekiwanym momencie i w sumie z przeciwnikiem, którego powinno się ograć. Porażka boli tym bardziej, że był to pojedynek derbowy.

Zagrać na sto procent

W ostatnim meczu nie można odmówić zaangażowania zawodnikom, ale to nie był ich dzień. Gra się nie kleiła, a na dodatek, jak Korona stwarzała sobie okazje, to w bramce fantastycznie spisywał się Maciej Leśniewicz. W sobotę będzie trzeba zostawić na boisku dużo zdrowia, chociaż dodatkowo piłkarzy nie będzie trzeba zbytnio mobilizować, bo wiedzą o co grają. Jeden walczy za drugiego i to może się podobać.

Orzeł może napsuć krwi

To będzie ciężkie spotkanie dla piłkarzy Marka Trzebnego. Nie będziemy mowy o żadnym “spacerku”. Atutem Orła będzie gra na własnym boisku, ale bez względu na te okoliczności Korona musi wygrać, jeśli poważnie myśli o awansie. Zawodników ku temu ma, a do dyspozycji trenera wróci Paweł Pańczyszyn i Mateusz Kołodziejczyk, którzy ostatnio nie zagrali.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości