Czas przełamać złą passę i wygrać!

Korona Stróżewo po trzech porażkach z rzędu będzie musiała teraz zmierzyć się na własnym boisku z Sokołem Szamocin.

W ostatnim czasie Korona Stróżewo nie ma najlepszej passy. Trzy mecz i trzy porażki, przy pięciu bramkach strzelonych i aż 11 straconych. Zdecydowanie to trzeba zmienić, ale nie będzie to zadanie łatwe, bowiem piłkarze stróżewskiego zespołu przystąpią do tego spotkania dość mocno osłabieni. W kadrze meczowej zabraknie Krzysztofa Troczyńskiego i Mateusza Barełkowskiego, a także Michała Andrzejczaka – cała trójka musi pauzować za czerwone kartki, jakie obejrzeli w meczu z Płomieniem Połajewo. Absencja popularnego Beki i Baryły może być tym bardziej odczuwalna, że obaj ostatnio grali w linii obrony i może być mały problem, aby skompletować tą formację. Jednak Marek Trzebny ma pomysł na to, jak załatać te braki. Dodatkowo trener będzie miał do swojej dyspozycji powracającego pauzującego za kartki Wojciecha Siwka, który zdecydowanie będzie sporym wzmocnienie.

Średnio się też wiedzie naszemu najbliższemu przeciwnikowi Sokołowi Damasławek, który raz przegrał i dwukrotnie zremisował. W ligowej tabeli oba zespoły sąsiadują ze sobą, jednak to piłkarze Marka Trzebnego mają trzy punkty więcej na koncie. Goście w najbliższym meczu będą zapewne zagrać o pełną pulę i dognić stróżewską Koronę. Trudno wskazać faworyta tego spotkania, ale jedno jest pewne, na brak emocji nie będzie można narzekać.

Sobota, 17 maja 2014 roku, godz. 17:00
Sędziowie: Namerła, Chwalisz W., Grzyśnik