Husaria Łapczyca - Nieszkowianka Nieszkowice Małe

Powrót
Husaria Łapczyca
Husaria Łapczyca Gospodarze
0 : 1
0 2P 1
0 1P 0
Nieszkowianka Nieszkowice Małe
Nieszkowianka Nieszkowice Małe Goście

Bramki

Husaria Łapczyca
Husaria Łapczyca
90'
Widzów:
Nieszkowianka Nieszkowice Małe
Nieszkowianka Nieszkowice Małe

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Husaria Łapczyca
Husaria Łapczyca
Brak danych
Nieszkowianka Nieszkowice Małe
Nieszkowianka Nieszkowice Małe


Skład rezerwowy

Husaria Łapczyca
Husaria Łapczyca
Brak dodanych rezerwowych
Nieszkowianka Nieszkowice Małe
Nieszkowianka Nieszkowice Małe

Sztab szkoleniowy

Husaria Łapczyca
Husaria Łapczyca
Brak zawodników
Nieszkowianka Nieszkowice Małe
Nieszkowianka Nieszkowice Małe
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

globusnc

Utworzono:

17.05.2017

Mecz z bezpośrednim sąsiadem w tabeli rozpoczął się punktualnie o 14.00. Boisko w Słomce ciężkie, mocno nasiąknięte wodą po opadach deszczu, ale startujemy bez problemów. Od początku meczu przejmujemy inicjatywę i długo nie musimy czekać na okazje bramkowe. W okolicy 10 minuty Mateusz Nowak posyła krzyżową piłkę za obrońców, dopada do niej Jacek Łach i w sytuacji sam na sam trafia w słupek. W okolicy 20 minuty mamy rzut karny po faulu na Jacku Łachu, do piłki podchodzi nasz najlepszy strzelec Mateusz Nowak, ale niestety jego strzał w fantastyczny sposób broni golkiper rywali i na tablicy wyników dalej mamy remis. Nasza drużyna miała jeszcze dwie dobre sytuacje na strzelanie bramki, najpierw z 11 metrów niecelnie uderzył Przygoda, a mocny strzał z dystansu Mateusza Nowaka dobrze odbił bramkarz rywali. Na przerwę schodzimy z wynikiem remisowym ze wskazaniem na naszą drużynę, gdyż przeciwnicy nie stworzyli żadnej groźnej sytuacji poza kilkoma stałymi fragmentami gry i dwoma strzałami z dystansu.

Druga połowa rozpoczęła się od naporów naszej drużyny, niestety jednak w początkowej fazie meczu nie byliśmy w stanie stworzyć klarownie sytuacji strzeleckiej. W okolicy 60 minuty na strzał z dystansu zdecydował się Borycz, ale piłka po jego strzale i udanej interwencji bramkarza trafiła w poprzeczkę, później odbiła się od linii bramkowej i niestety nie znalazła drogi do siatki. W 65 minucie zdobywamy bramkę dającą zwycięstwo. Po dalekim dograniu w pole karne, piłkę zgrywa Mateusz Nowak, a do siatki pakuje ją Paweł Przygoda. Najładniejszą akcję nasi zawodnicy rozegrali zaraz po zdobyciu pierwszej bramki, a mianowicie piłkę na lewym skrzydle otrzymał Borycz, wpadł w pole karne rozgrywając na tak zwaną klepkę z Przygodą, później minął jeszcze jednego rywala i świetnie wyłożył piłkę na 5 metr Mateuszowi Nowakowi. Niestety piłka po strzale naszego napastnika trafiła w poprzeczkę i przeleciała nad bramką. W dalszej części meczu nie mieliśmy już klarownych okazji na podwyższenie wyniki. Natomiast goście w doliczonym czasie gry mogą mówić o sporym pechu, gdyż po rozegraniu rzutu rożnego zawodnik rywala z najbliższej odległości ( była to bliższa odległość niż 1 metr) główkuje w słupek i na nasze szczęście nie doprowadza do remisu.

Podsumowując całe spotkanie w naszych szeregach zawodziła skuteczność, bo gdyby nie to wynik mógłby być wyższy, zasłużenie wygraliśmy to spotkanie, zatem chrzest nowego kompletu piłkarskiego wyszedł pomyślnie. Na meczu z Husarią wystąpiliśmy w nowych trykotach ufundowanych przez Pana Mateusza Sądel, za co mu jeszcze raz serdecznie dziękujemy! Podziękowania również należą się naszym kibicom, którzy w licznym gronie dopingowali nasz zespół.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości