MO: Czarna seria przerwana, Korona w końcu zwycięska!

MO: Czarna seria przerwana, Korona w końcu zwycięska!

Korona w końcu zwycięska! W XXII kolejce ligi międzyokręgowej piłkarze Tomasza Gerke wygrali na wyjeździe 0:1 z GLKS Wysoka. Bramkę na wagę trzech punktów w końcówce meczu strzelił Mikołaj Siatkowski.

W tym spotkaniu zabrakło kilku ważnych zawodników Korony, to m.in. Maciej Dąbrowskiego, Norberta Trzebnego czy też Marcina Hadały, którzy w ostatnim czasie mogli liczyć na miejsce w wyjściowej jedenastce. Za to do składu powrócił Mateusza Abram, a także Krzysztof Troczyński, który swoją dobrą postawą w spotkaniu z Lechią Kostrzyn zasłużył na występ od pierwszej minuty.

Mecz od samego początku był bardzo zacięty, a gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Jednak obie drużyny miały swoje okazje bramkowe. Najpierw strzał z rzutu wolnego Krzysztofa Troczyńskiego obronił bramkarz, a dobitka Matlaka okazała się nieskuteczna. Sytuacji sam na sam nie wykorzystał również Krzysztof Troczyński. Swoimi umiejętnościami musiał wykazać się także bramkarz stróżewskiej drużyny Artur Nowak. W 32 minucie gospodarze mieli doskonałą okazję do objęcia prowadzenia w postaci rzutu karnego. Strzał z jedenastu metrów obronił jednak golkiper Korony, a kilkanaście minut później wygrał pojedynek sam na sam z zawodnikiem gospodarzy.

W drugiej połowie na boisku było znacznie więcej walki i niedokładności po obu stronach, a zagrożenia były stwarzane głównie po stałych fragmentach gry. Za każdym razem akcje były powstrzymywane przez bramkarzy bądź też strzały były niecelne. Z kolei jak już strzał był celny, to potrafili sobie z nim poradzić dobrze dysponowani w tym dniu bramkarze obu drużyn. Mogłoby się wydawać, że mecz zakończy się podziałem punktów. Jednak wtedy to koroniarze zdobyli bramkę. Seweryn Kuczkowski dobrze dograł do Mikołaja Siatkowskiego, a ten precyzyjnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce. Gospodarze w samej końcówce chcieli jeszcze doprowadzić do remisu, ale goście mądrze się bronili i tym samym wywalczyli trzy punkty.

Tym samym było to pierwsze zwycięstwo Korony pod wodzą Tomasza Gerke i co ważniejsze przerwanie fatalnej serii bez wygranej, która trwała od… 8 września 2018 roku.

GLKS Wysoka 0:1 Korona Stróżewo
90 minuta – Mikołaj Siatkowski

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości