PKO: Korona wygrywa z Damasławkiem

Korona Stróżewo wygrała 2:1 z Sokołem Damasławek w pierwszym swoim spotkaniu o ligowe punkty. Bramki w tym meczu zdobyli Maciej Dąbrowski oraz Łukasz Kisiel.

Po dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym trener miał kilka wątpliwości, na kogo postawić w pierwszym meczu. Ostatecznie w wyjściowej jedenastce w bramce zagrał Artur Nowak, duet stoperów z Rafałem Skibą tworzył nowy nabytek Łukasz Kisiel. Natomiast Michał Andrzejczak zagrał na lewej stronie pomocy.

Początek mecz był bardzo udany dla gospodarzy. Od momentów pierwszego gwizdka sędziego podopieczni Trzebnego przeważali nad rywalem, co poskutkowało zdobyciem bramki. W 12 minucie Paweł Pańczyszyn zagrał bardzo dobrą piłkę do Macieja Dąbrowskiego, który znalazł się w sytuacji sam na sam i strzałem w długi róg pokonał bramkarza. Po zdobyciu bramki stróżewska drużyna nieco się wycofała i starała się grać bardziej rozważnie. W 30 minucie rywale mogli doprowadzić do wyrównania. Po niepewnej interwencji Artura Nowaka piłka odbiła się od poprzeczki. W 36 minucie Sokół jednak dopiął swego i strzelił bramkę. Maciej Klawiński przeprowadził bardzo ładną, indywidualną akcję i pokonał golkipera Korony. Tym samym do przerwy był wynik remisowy.

Druga połowa podobnie jak pierwsza, była bardzo zacięta i wyrównana, ale Korona już w 49 minucie poraz drugi wyszła na prowadzenie. Michał Andrzejczak bardzo dobrze dośrodkował z rzutu rożnego, a Łukasz Kisiel precyzyjnym strzałem głową, nie dał większych szans bramkarzowi na skuteczną interwencję i tym samym zdobył swoją debiutancką bramkę dla Korony. Dziesięć minut później goście mogli wyrównać z rzutu wolnego, ale strzał rywali bardzo dobrze obronił Artur Nowak. W kolejnych minutach gra toczyła się w środkowej strefie boiska z nielicznymi sytuacjami bramkowymi. Za to nie brakowało ostrych starć. Widać było, że obie drużyny były bardzo zdeterminowane, aby to spotkanie wygrać. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie i trzy punkty zainkasowała drużyna Marka Trzebnego.