W końcu zwycięstwo!
Korona pokonała na własnym stadionie Polonię Jastrowie 4:1 po dobrym spotkaniu. Bramki dla gospodarzy strzelali Troczyński x3 oraz Barełkowski.
Mecz przez znaczną cześć czasu toczył się w środku boiska bez większych zagrożeń pod jedną i drugą bramką. Jednak w końcu po pewnym czasie doczekaliśmy się bramki. Po jednym ze strzałów gości piłkę bez większych problemów łapie Andrzejczak i długim podaniem uruchamia Troczyńskiego, który po błędzie obrony staje w sytuacji sam na sam i bez większych problemów wykorzystuję sytuację wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. Chwilę potem kolejne bardzo dobre akcje gospodarzy. Najpierw strzał Troczyńskiego minimalnie mija słupek, a następnie Gapiński w sytuacji sam nas sam przegrywa pojedynek z bramkarzem. Przed końcem pierwszej połowy miejscowi zdołali zdobyć jeszcze jedną bramkę. Dośrodkowanie z rzut rożnego wykorzystał Barełkowski i strzałem głową umieścił piłkę w siatce.
Po zmianie stron bardzo ofensywnie zaczęła grać drużyna Polonii. W przeciągu kilku minut przeprowadzili dwie groźne akcje, lecz dobrze w tych sytuacjach zachowała się cała linia defensywna Korony. W 60 minucie sędzia odgwizdał rzut karny dla gości po zagraniu piłki ręką przez jednego z zawodników. Intencję strzelającego wyczuł Andrzejczak, jednak piłka ostatecznie ugrzęzła w siatce. Po zdobyciu kontaktowej bramki Polonia dążyła do zdobycia kolejnych bramek, którzy na pewien moment całkowicie zepchnęli Koronę do obrony. Jednak w 85 minucie Troczyński zdobył niespodziewanie bramkę. Pomocnik Korony lewą flanką minął kilku zawodników i oddał mocny strzał, a piłka zatrzymała się dopiero w siatce. W ostatnich minutach kropkę nad „i” postawił Troczyński zdobywając swoja trzecia bramkę.
Skład: Andrzejczak – Bury, Siwek, Liszka, Urbański – Jopp (90’ Antosik), Trzebny, Gapiński, Barełkowski, Troczyński - Kaniewskie