Adam Urbański odchodzi z Korony Stróżewo

Adam Urbański po półrocznym pobycie w Koronie Stróżewo wrócił do Nielby Wągrowiec na zasadzie wypożyczenia. 21-letni zawodnik do klubu, w którym stawiał pierwsze piłkarskie kroki, dołączył przed bieżącym sezonem.

Od początku był mocnym puntem zespołu i niejednokrotnie swoimi bramkami oraz asystami pomagał zdobywać punkty. – Mój pobyt w Koronie wspominam bardzo dobrze. Zanim przyszedłem, znałem prawie wszystkich chłopaków, a w szatni zawsze było wesoło. Zawsze moim takim małym marzeniem było zagrać dla Korony i to się spełniło – mówi.

Dlaczego więc postanowił zmienić barwy klubowe? – Od dziecka trenowałem pięć razy w tygodniu przez ponad 10 lat. Byłem przyzwyczajony do dużej częstotliwości treningów. W momencie, kiedy przyszedłem do Korony tego zabrakło. Zatęskniłem za codziennym kontaktem z piłką, dlatego akurat powrót do Nielby – wyjaśnia.

W najbliższej rundzie – jak twierdzi – chce dać z siebie wszystko, aby pomóc drużynie utrzymać się w IV lidze. Zaznacza jednak, że będzie dopingował Koronę w walce o awans do wyższej klasy rozgrywkowej.