Transfery: Do Korony dołącza bramkarz Nielby Wągrowiec

Patryk Palacz od nowego sezonu będzie zawodnikiem Korony Stróżewo. Ostatnio reprezentował Nielbę Wągrowiec, a wcześniej występował m.in. w Polonii Środa Wielkopolska, Wełnie Skoki oraz młodzieżowych drużynach Lecha Poznań.

22-letni golkiper w piłkę zaczynał grać w Wełnie Rogoźno, gdzie przechodził przez kolejne szczeble drużyn młodzieżowych. Po kilku latach gry i pierwszych zdobytych umiejętnościach trafił do drużyny juniorskiej Lecha Poznań. - Bardzo fajnie wspominam okres gry w Kolejorzu. Codzienne i profesjonalne treningi pomogły mi się stać lepszym zawodnikiem - mówi.

Żeby zdobywać doświadczenie w piłce seniorskiej, najpierw trafił na wypożyczenie do TPS’u Winogrady Poznań, a następnie do Polonii Środa Wielkopolska. - Miałem tam grać w rezerwach oraz być rezerwowym bramkarzem pierwszej drużyny. Mimo to udało się rozegrać kilka spotkań na boiskach III ligi i zebrać cenne doświadczenie - dodaje Patryk.

Kłopoty finansowe, w jakie popadła średzka Polonia, spowodowało, że Patryk w 2016 roku przeniósł się do Nielby Wągrowiec. Jej zawodnikiem był do końca sezonu 2018/2019, z roczną przerwą na grę w Wełnie Skoki. Po powrocie z wypożyczenia Patryk wraz ze swoją drużyną cieszył się z awansu do III ligi, który został wywalczony w niedawno zakończonym sezonie 2018/2019. - Jeśli chodzi o samą Nielbę, to nie jestem do końca w niej spełniony, bo mogło być na pewno lepiej, jeśli chodzi o grę. Jednak nie żałuję, że byłem częścią tej drużyny, bo była świetna atmosfera. No i co najważniejsze, wygraliśmy ligę.

Od nowego sezonu Patryk Palacz będzie zawodnikiem stróżewskiej drużyny i z pewnością jest to jeden z ciekawszych ruchów transferowych w pilskiej klasie okręgowej. Dlaczego 22-letni golkiper postanowił grać w Koronie? - Ze względu na system mojej pracy nie mogłem również za bardzo sobie pozwolić na to, żeby poświęcać tyle czasu na treningi i wyjazdy na mecze, tak jak to miało miejsce w Nielbie. Dlatego też szukałem klubu, w którym granie będę miał pewniejsze. Korona wyszła do mnie z pomocną ręka, jeśli chodzi o ten aspekt i uzgodniliśmy warunki treningowe, które będą dobre dla obydwu stron - wyjaśnia.
 

Co cechuje nowy nabytek Korony? - Na pewno gra na linii, dobra gra na przedpolu oraz brak jakiegokolwiek stresu związanego z meczem. Chcę pomóc drużynie w zajęciu jak najlepszej pozycji na koniec sezonu - kończy.