Unia zbyt mocna

Korona przegrała wyjazdowy mecz z Unią Wapno i tym samym spadła na niższe miejsce w tabeli.

Mecz przebiegał głównie pod dyktando gospodarzy, którzy często zagrażali stróżewskiej bramce. W 15 minucie strzał jednego z zawodników gospodarzy odbił się od poprzeczki, a chwilę potem od słupka. W 25 minucie futbolówka znowu zatrzymała się na poprzeczce, ale pięć minut później już Korona nie miała tyle szczęścia. Uderzenie z 18 metrów ląduje w prawym dolnym rogu bramki Marka Wendta. Piłkarze Marka Trzebnego chcieli szybko doprowadzić do wyrównania, ale prawie każdy atak był rozbijany przez defensywę Unii. Jednak w końcu udało się wyrównać. Na listę strzelców wpisał się Daniel Gapiński. Po przerwie gospodarze szybko wyszli na prowadzenie. Jak przy pierwszej bramce, tak i przy drugiej Korona od razu ruszyła do odrabiania strat oddając kilka strzałów z lepszym lub gorszym skutkiem, ale bez bramki. W 70 minucie bramkarz Korony chciał szybko rozegrać piątkę, ale na tyle niefortunnie, że padła trzecia bramka. W 80 minucie kolejny mocny strzał gospodarzy, a piłka ostatecznie zatrzymała się w bramce.

Zdjęcie: www.babol.pl