Żaki: Podsumowanie rundy jesiennej

Żaki: Podsumowanie rundy jesiennej

Najmłodsi adepci piłki nożnej Korony Stróżewo, czyli drużyna żaków, kilka tygodni temu zakończyła rundę jesienną. Dlatego zapraszamy do zapoznania się z podsumowaniem ich zmagań.


Zajęcia drużyny żaków rozpoczęły się w sierpniu br., a treningi odbywały się dwa razy w tygodniu, na boisku w Zacharzynie. Trenowaliśmy tak długo, jak pozwalała na to pogoda, czyli do połowy października. Następnie przenieśliśmy się na halę sportową do Szkoły w Ratajach, gdzie do końca listopada są kontynuowane dalsze

zajęcia - mówi Tomasz Gerke, trener drużyny.


Frekwencja na zajęciach przez cały okres trwania treningów była wysoka, często sięgająca ponad 20 dzieci. W zajęciach trenerowi pomagał Wojciech Siwek, który jest kapitanem drużyny seniorów. - Przy tej liczbie dzieci treningi muszą być prowadzone przez dwie osoby, gdyż samemu jeden trener nie jest w stanie dobrze i z zamierzonym efektem poprowadzić takich zajęć - twierdzi.


Jak drużyna żaków spisała się w rundzie jesiennej? - Moim zdaniem była bardzo udana. Z każdym rozgrywanym turniejem (było ich łącznie cztery) było widać progres w wielu aspektach takich jak: wynik sportowy, większe zaangażowanie w grę, podniesienie swoich umiejętności. Chciałbym podkreślić, że rywalizowaliśmy z bardzo dobrymi drużynami w tej kategorii wiekowej z Margonina czy Budzynia - dodaje T.Gerke.


Korona Stróżewo - jako klub - chce zagospodarować czas minimum dwa razy w tygodniu na zajęcia dla dzieci, zachęcić do czynnego udziału w treningu, dobrej zabawy, podnoszenia swoich umiejętności, uczenia rywalizacji sportowej i pewnych zachowań w grupie, które mają procentować w przyszłości.


- W dzisiejszych czasach wiele dzieci zamiast aktywnego wypoczynku wybiera siedzenie przed komputerem lub tabletem, co jest można powiedzieć standardem, dlatego widząc zapał i chęci tych dzieci, które dołączyły do naszego klubu, jesteśmy jeszcze bardziej zdeterminowani do dalszej pracy, a ja jako trener mam bardzo dużą satysfakcję z prowadzonych zajęć, widząc uśmiech i zadowolenie na twarzach zawodników i ich rodziców - wyjaśnia.
 

Jakie są oczekiwania klubu na rundę wiosenną? Przede wszystkim utrzymać frekwencje z jesiennych zajęć, a jeśli się uda, to zachęcić jeszcze większą ilość dzieci do aktywnego spędzania czasu i podnoszenia umiejętności piłkarskich. - Wynik sportowy jest sprawą drugorzędną, ponieważ na tym etapie szkoleniowym dla trenera liczy się duża frekwencja na swoich zajęciach, co daje mu poczucie, że swoją pracę wykonuje dobrze, a jak do tego dojdzie progres sportowy, to będzie jeszcze lepiej, jestem przekonany, że z tą grupą dzieci oraz ich rodziców, którzy są na każdych zajęciach i turniejach swoich pociech, czeka nas jeszcze wiele wspólnych momentów radości i satysfakcji - kończy Tomasz Gerke.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości