Udany debiut Marka w roli trenera!

W sobotnim meczu Marek Trzebny zadebiutował w roli trenera Korony Stróżewo i zdecydowanie to spotkanie będzie mógł zaliczyć do udanych. Jego zespół zagrał bardzo poprawnie i przywiózł z trudnego terenu trzy punkty.

Dobry początek, dobrze wróży na przyszłość
- Wiele osób zastanawiało się jak będzie radzić sobie Korona pod wodza Marka Trzebnego. Nie ma co ukrywać, początek może zaliczyć do udanych. Mecze sparingowe mogły dawać wiele do myślenia, ale w inaugurującym meczu rundę wiosenną jego piłkarze zagrali bardzo dobrze, co daje wiele optymizmu na kolejne mecze, szczególnie na sobotnią konfrontacje z Sokołem Szamocin.

Wygrali, mimo wielu przeciwności
- Przed tym meczem było wiele obaw. Nieobecny Robert Bury i Michał Andrzejczak to na pewno duże osłabienie. Dodatkowo w roli stopera zagrał nominalny pomocnik Mateusz Barełkowski. Na szczęście wszystko poszło tak, jak być powinno i Korona zainkasowała trzy oczka. Warto odnotować, że po długiej przerwie powrócił Karola Kaniewskiego, o czym więcej napiszemy już wkrótce.

Nie boi się stawiać na młodzież
- Z Pogonią Łobżenicą trener Korony nie bał się zaryzykować i w końcówce meczu wprowadził dwóch debiutujących juniorów. Mowa oczywiście o Bartoszu Antosiku i Dorianie Sarbinowski, których sylwetki przedstawialiśmy przed rozpoczęciem rundy. Obaj weszli w końcówce spotkania na ostatnie kilka minut, ale mimo wszystko dla samych zawodników to mobilizacja psychiczna, która powinna zachęcić ich do jeszcze większej pracy i to, ze szkoleniowiec zamierza na nich stawiać w niedalekiej przyszłości.

Zdjęcie z portalu: www.mariogool.pl (M.Trzebny jeszcze w barwach chodzieskiej Polonii)