Korona wygrywa kolejne spotkanie

Korona Stróżewo wygrała na wyjeździe ze Stellą Białośliwie 1:5. Po dwie bramki w tym spotkaniu zdobyli: Mikołaj Siatkowski oraz Sebastian Mikołajczak. Jeden raz na listę strzelców wpisał się Mateusz Ćwiek.

Boisko w Białośliwiu to dość trudny teren o czym przekonały się inne drużyny, którym przyszło rozgrywać tutaj spotkanie. Dodatkowo w sobotę padał dość obfity deszcz, co spowodowało, że boisko było bardzo grząskie, dlatego nie można było spodziewać się zbyt pięknej gry.

Początek spotkania obrazował w dużo niecelnych podań oraz zagrań. W 8. minucie koroniarze objęli prowadzenie za sprawą Mikołaja Siatkowskiego, który wykorzystał podanie Daniela Kryś. Jednak dziesięć minut później gospodarze wykorzystali nieporozumienie defensywy Korony i strzelili bramkę wyrównująca. Taki rezultat nie utrzymywał się zbyt długo, bo w 25. minucie piłka ponownie znalazła drogę do bramki po strzale Mikołaja Siatkowskiego. Piłkarze Tomasza Gerke udokumentowali swoją przewagę jeszcze dwoma bramkami - Sebastiana Mikołajczaka oraz Mateusz Ćwieka.

Przez pierwsze 15 minut drugiej połowy obraz gry zbytnio się nie zmienił. Na boisku lepsze wrażenie sprawiała Korona, co potwierdziła bramką numer pięć. W 58. minucie gola zdobył Sebastian Mikołajczak, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego. Po tej bramce mecz nieco się wyrównał, a swoje okazje bramkowe stwarzali również gospodarze. W bramce bardzo dobrze spisywał się Patryk Palacz, który dwukrotnie uchronił swój zespół przed stratą bramki.

Stella Białośliwie 1:5 Korona Stróżewo
8 min. Mikołaj Siatkowski
18 min. Krzysztof Kania
25 min. Mikołaj Siatkowski

32 min. Sebastian Mikołajczak
41 min. Mateusz Ćwiek
58 min. Sebastian Mikołajczak

Skład: Patryk Palacz - Wojciech Siwek, Norbert Trzebny, Kamil Kosiński, Andrzej Gapiński - Mateusz Ćwiek, Daniel Kryś (80’ Hubert Wojciechowski), Tomasz Nijak (70 Radosław Jopp), Sebastian Mikołajczak (60’ Krystian Urbański), Mikołaj Siatkowski - Marcin Hadała (65’ Michał Andrzejczak)

Ławka rezerwowych: Dawid Kaczmarek, Krystian Urbański, Hubert Wojciechowski, Michał Andrzejczak, Radosław Jopp

Wypowiedzi pomeczowe:
- Daniel Kryś, pomocnik Korony Stróżewo: Było to spotkanie z gatunku łatwych. Warunki meczu dość trudne, ale dla obu drużyn takie same. Liczyły się trzy punkty i to zostało osiągnięte,
- Patryk Palacz, bramkarz Korony Stróżewo: Wychodząc na rozgrzewkę, domyślam się, że cała drużyna pomyślała to samo co ja: "będzie to bardzo ciężki mecz". Murawa w fatalnym stanie, deszczowa pogoda nie sprzyjały piłkarskiemu widowisku na wysokim poziomie. Od początku meczu piłka nie dotykała ziemi, ale to my pierwsi strzeliliśmy. Chwila dekoncentracji i trudne warunki spowodowały, że przeciwnik doprowadził do wyrównania. W tym spotkaniu nie było drużyny lepszej. Wynik tego nie odzwierciedla, ale nasi przeciwnicy również stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, w których mogła paść bramka dla rywali. Udało mi się kilka strzałów zatrzymać i obrońcy tez udaremnili kilka groźnych ataków. Wynik 5:1 dla Korony bardzo cieszy, mimo że nie było to łatwe spotkanie.

Wyniki 14. kolejki klasy okręgowej
 

Tabela