PKO: Trzeba w końcu wygrać!

W kolejnym meczu Korona Stróżewo będzie mierzyć się z Notecią Czarnków, która w tym sezonie jest bardzo mocna.

Odbić się od dna
Wszystkim wydawało się, że mecz z Polonią Chodzież będzie idealnym na przełamanie. Wszystko szło zgodnie z planem tylko do przerwy, po zmianie stron nastąpiła totalna katastrofa. Korona straciła trzy bramki i tym samym trzy punkty. Można zacząć mówić o kryzysie, z którego trzeba jak najszybciej wyjść. Drużyna Marka Trzebnego w konfrontacjach z Nielbą i Iskrą grała bez jakiegokolwiek pomysłu. Z Polonią w pierwszej połowie wyglądało to już lepiej, ale w drugiej części znowu wszystko się posypało.

Potrzebne są trzy punkty
Inne zespołu je zdobywają, Korona też musi, żeby za chwilę nie znalazła się jeszcze niżej w tabeli. Teren i przeciwnik będzie bardzo silny, ale „nigdy nie mów nigdy” i remis jest jak najbardziej realny. Trzeba tylko spełnić kilka warunków: nie stracić głupio bramki, grać z pełnym zaangażowaniem i – od czasu do czasu – zaatakować bramkę rywala, a nie tylko skupić się na murowaniu.

Rywal z wyższej półki
Korona przegrała zarówno z Iskrą, jak  i Polonią, natomiast czarnkowska Noteć z nimi wygrała i to bardzo zdecydowanie. Wyszyńską drużynę rozgromili aż 9:1, a chodzieską 4:1. To pokazuje, że drużyna Roberta Solarka w tym sezonie jest bardzo mocna. W ostatniej kolejce mieli planową pauzę, co pozwoli im na spokojniejsze przygotowanie się do tego meczu. Chociaż to oni będą faworytem tego spotkania, to piłka nożna, niejedno krotnie pokazywała, że jest nieobliczalna i może się w niej wszystko zdarzyć.

Mecz: Noteć Czarnków - Korona Stróżewo
Data: 3 październik 2015 roku, godzina 15:00
Miejsce: Stadion w Czarnkowie
Sędziowie: Krzysztof Marczyk, Arkadiusz Małecki, Mariusz Kobus