Seniorzy: Porażka w sparingu ze Spartą Złotów

Korona Stróżewo w kolejnym swoim meczu sparingowym przegrała ze Spartą Złotów. W sobotę na boisku w Wałczu lepsi okazali się rywale strzelając dwie bramki, a nie tracąc żadnej.

Do tej pory w grach kontrolnych piłkarze Tomasza Gerke przegrali z Iskrą Szydłowo 1:7, z Wełną Skok 2:3 i dwukrotnie zremisowali: z Polonią Jastrowie 3:3 i KP Piła 4:4. Tym razem koroniarze musieli uznać wyższość Sparty Złotów.

Sparta na to spotkanie przyjęła taktykę bardziej defensywną. Pozwolili stróżewskiej drużynie konstruować akcję i czekali spokojnie na swoje szansę. Najbliższej zdobycia bramki był Mateusz Ćwiek i Daniel Śmigielski, ale ostatecznie piłka nie wpadła do bramki. Bliscy szczęścia był również Michał Andrzejczak i Mikołaj Siatkowski.

Jednak to rywale w tym dniu byli bardziej skuteczni i wykorzystywali błędy defensywy Korony. Przy pierwszej bramce Norbert Trzebny niepotrzebnie chciał minąć rywala blisko swojej bramki, będąc ostatnim obrońcą. Z kolei przy drugiej błąd przy wyprowadzeniu piłki popełnił Kamil Kosiński.

- Niestety, mimo dobrej gry i okazji strzeleckich ponownie z boiska schodzimy pokonani w okresie przygotowawczym. Trzeba wyciągnąć wnioski przed ligą, abyśmy nie tracili bramek po własnych błędach - mówi Michał Andrzejczak, koordynator zarządu Korony Stróżewo.